Informacja z ostatniej chwili.
Kilka dni temu na obrzeżach miasta
zaginęła dwudziestotrzyletnia kobieta.
Szatynka o jasnej cerze i brązowych oczach.
Dziewczynę ostatni raz widziano w pobliżu jej zamieszkania,
razem ze swoja przyjaciółką.
Tragiczne zniknięcie dziewczyny zgłosiła rodzina,
która jak ustaliła policja, bardzo martwiła się o swoje dziecko
Ubrana była w niebieską, długą sukienkę i białe koturny.
Poszukiwana miała przy sobie brązową torebkę,
klucze od mieszkania, dowód jak i telefon o czarnej obudowie.
Zmartwiona rodzina pomaga policji w poszukiwaniach.
Jeśli ktokolwiek widział gdzieś zaginioną ostatni raz,
lub z nią rozmawiał prosimy o zgłoszenie się do komendy głównej.
Śledztwo, które prowadzi komendant wszczęte zostało czwartego dnia zniknięcia.
Każda informacja jest nowym tropem w sprawie.
Każda sekunda może pomóc w odnalezieniu młodej kobiety,
jak i uchronieniu przed śmiercią.
- Proszę wszystkich, którzy teraz mnie słyszą.
Jeśli widzieliście ją choć raz przypadkowo lub pamiętacie,
gdzie była pomóżcie mojej rodzinie.
Chcę, żeby moja córka szczęśliwie wróciła do domu - mówiła kobieta, płacząc.
Więcej szczegółów na głównej stronie komendy.
Od autorki:
Dzień dobry....dobry wieczór państwu :)
Oto przed wami prolog nowej historii, która
swoją drogą mam nadzieję, wam się spodoba xD
Wiem, że jest tajemniczo.
I tak ma być ^^
Ale wszystko się powoli będzie wyjaśniać,
przygotujcie na dawkę takiego..troszkę kryminału.
Liczę na was pod prologiem ;D
Dobrze wiecie, że nie zależy mi na komentarzach,
ale zawsze mnie motywują, gdy czytam takie
przemiłe słowa z waszej strony.
Rozumiem, że połowy z was tutaj już nie ma.
I to z mojej winy ;x
To do nexta number one, kochani ;)
Pamiętaj; każdy komentarz, to dla mnie wielkie wsparcie ;*
I love you. ;)
Wiktoria.
Od autorki:
Dzień dobry....dobry wieczór państwu :)
Oto przed wami prolog nowej historii, która
swoją drogą mam nadzieję, wam się spodoba xD
Wiem, że jest tajemniczo.
I tak ma być ^^
Ale wszystko się powoli będzie wyjaśniać,
przygotujcie na dawkę takiego..troszkę kryminału.
Liczę na was pod prologiem ;D
Dobrze wiecie, że nie zależy mi na komentarzach,
ale zawsze mnie motywują, gdy czytam takie
przemiłe słowa z waszej strony.
Rozumiem, że połowy z was tutaj już nie ma.
I to z mojej winy ;x
To do nexta number one, kochani ;)
Pamiętaj; każdy komentarz, to dla mnie wielkie wsparcie ;*
I love you. ;)
Wiktoria.